Jadwiga Baniak, po ślubie Górska (1914 - 1992) urodziła się w Odernem 05 czerwca 1914 r. (na zdjęciu z 1928 roku pierwsza z prawej strony). Uczęszczała do szkoły powszechnej Towarzystwa Szkoły Ludowej w Odernem, prowadzonej przez Zofię Rzeszut. Aktywnie uczestniczyła w życiu szkoły i osady występując w zespole artystycznym wraz z siostrą Janiną, będąc członkiem Czytelni Ludowej a także Kasy Stefczyka w Siarach. Ów zespół artystyczny zasłynął w okolicy pięknymi występami. Tygodnik Katolicki „Nasza Sprawa” w numerze 20 z 1937 r na str. 284 odnotował taki występ w Hucie Wysowskiej z okazji święta 3- Maja w 1937 roku:
„Z Wysowej, pow. Gorlice. Staraniem Czytelni T. S. L. z Wysowej, Huty Wysowskiej i Odernego urządzono w Wysowej uroczysty obchód 3 maja. Po nabożeństwach w kaplicy rzym.-kat. i cerkwi gr.-kat. zebrani Polacy i Rusini wyruszyli w pochodzie do Huty Wysowskiej, gdzie pod otwartym niebem odbyła się akademia. Zagaił ją sołtys z Wysowej, p. Michał Ferenc, poczem na temat związany z uroczystością przemawiali ks. Mieczysław Pękala, p. komisarz Straży gran., Rafał Sławoszewski, oraz p. Aleks Zięba, rzemieślnik z Wysowej. Następnie dzieci polskie z Huty Wysowskiej wygłosiły kilka deklamacyj. Z wielkim zainteresowaniem i podziwem przypatrywali się zebrani wykonywanym przez młodzież polską z Odernego inscenizacjom, śpiewom i tańcom ludowym. Rota Konopnickiej „Nie rzucim ziemi" zakończyła tę piękną uroczystość, za urządzenie której miejscowa ludność zachowała w sercach głęboką wdzięczność dla jej inicjatorów.
Uczestnik”
Fot. w galerii: Zespół artystyczny z Odernego – druga od lewej Jadwiga Baniak.
.
Jadwiga wyszła za mąż za Augustyna Górskiego 15 sierpnia 1937 r. Niedługo po ślubie małżonkowie zamieszkali w Odernem w domu pod Czerwoną Górką na tzw Trofilówce, z którego wyjechał na początku wojny na wschód Łemko Trofil Krynicki. Tu urodziła się dwójka starszych dzieci; Ludwik i Bogumiła. Przez pewien czas zamieszkiwali także w tzw. rzeszutówce – w domu wybudowanym przez p. Rzeszutów pod Kiczerą. Po zakończeniu wojny Górscy przeprowadzili się do Łosia. Augustyn podjął pracę w leśnictwie zaś Jadwiga mająca smykałkę do szycia założyła w domu warsztat krawiecki. Obszywała rodzinę a także sąsiadów i znajomych. W rodzinie przybyła dwójka dzieci – Henryk oraz Janina. Wszystkie ukończyły wyższe uczelnie i pracowały w oświacie.
Augustyn zmarł w wyniku choroby nowotworowej 18 grudnia 1980 r. Jadwiga pozostała w domu w Łosiu wraz z córką Bogumiłą i zbliżającą się do setki matką Magdaleną. Rok 1989 był niezwykle tragiczny dla jej rodziny. Najpierw 26 kwietnia, nagle, zmarła córka Bogumiła na tydzień przed planowanym ślubem jej córki Małgorzaty, następnie w sierpniu odeszła matka Magdalena. Jadwiga z niedowładem nóg, na wózku inwalidzkim została sama, Do końca swego życia mieszkała u swej młodszej córki Janiny w Tarnowie. Odeszła 22.09.1992r i została pochowana obok męża na cmentarzu w Łosiu.
Zdjęcie wykonane w Odernem za domem rodzinnym Baniaków. Nazwiska i imiona dzieci, których podpisy znajdują się na karcie szkoły powszechnej w Odernem pogrubiłem:
Na dole moi dziadkowie Magdalena i Wincenty Baniak z najmłodszą córką Janiną.
Stoją od lewej: Henryk Baniak, Antoni Baniak, starsza siostra babci Magdaleny Petronela i jej córka, Aleksander Baniak, Zofia Baniak i Jadwiga Baniak.
Adam Baniak